wtorek, 1 września 2009

Wrześniowo, wrzosowo...




6 komentarzy:

  1. no skusiłaś mnie tymi pięknymi zdjęciami! jutro idę po wrzosy do mojej pani kwiaciarki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wiedziałam, że będzie pięknie, gdy napisałaś o wrzosowej sesji...
    wrzosowiska są piękne... lubię razem z Tobą oglądać świat :)

    ściskam Cię, Andziu!

    OdpowiedzUsuń
  3. piekne .. ;) uwielbiam takie kolorki

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj, jestem nowa wśród Twoich obserwatorów. Cieszę się ogromnie, że tu do Ciebie trafiłam. Piękne zdjęcia, cudnie chwytasz chwile ... Napisałam komentarz pod ... sesją dwóch ślicznych kobietek - te zdjęcia rozwaliły mnie totalnie :) Na pewno będę stałą bywalczynią Twojego pamiętnika. Pozdrawiam serdecznie ... i cichutko zapraszam do siebie :) Idę dalej oglądać Twoje fotki, bo do samego początku jeszcze nie doszłam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Figo wczoraj po twojej wrzosowej sesji czułam pewien niedosyt i znowu zajrzałam na Twoją stronę www. Spędziłam tam dobrych parędziesiąt minut podziwiając z jaką delikatnością obchodzisz się z naturą. Jesteś obdarzona niezwykłą lekkością i czystością kadru. Podziwiam to co robisz z tymi wszystkimi motylkami, slimaczkami, płatkami, ździebełkami...
    szkoda, że dzieli nas trochę kilomatrów, bo chętnie wybrałabym się z Tobą w plener :)

    OdpowiedzUsuń
  6. En, dzięki wielkie za wszystkie miłe słowa
    ja właściwie makro zajmuję się od początku
    to były moje pierwsze zdjęcia :o)
    no, marzy mi się poranny plener z takim wariatem jak ja: mgły, rosa, świt...
    :o)

    OdpowiedzUsuń