Witaj, jestem nowa wśród Twoich obserwatorów. Cieszę się ogromnie, że tu do Ciebie trafiłam. Piękne zdjęcia, cudnie chwytasz chwile ... Napisałam komentarz pod ... sesją dwóch ślicznych kobietek - te zdjęcia rozwaliły mnie totalnie :) Na pewno będę stałą bywalczynią Twojego pamiętnika. Pozdrawiam serdecznie ... i cichutko zapraszam do siebie :) Idę dalej oglądać Twoje fotki, bo do samego początku jeszcze nie doszłam.
Figo wczoraj po twojej wrzosowej sesji czułam pewien niedosyt i znowu zajrzałam na Twoją stronę www. Spędziłam tam dobrych parędziesiąt minut podziwiając z jaką delikatnością obchodzisz się z naturą. Jesteś obdarzona niezwykłą lekkością i czystością kadru. Podziwiam to co robisz z tymi wszystkimi motylkami, slimaczkami, płatkami, ździebełkami... szkoda, że dzieli nas trochę kilomatrów, bo chętnie wybrałabym się z Tobą w plener :)
En, dzięki wielkie za wszystkie miłe słowa ja właściwie makro zajmuję się od początku to były moje pierwsze zdjęcia :o) no, marzy mi się poranny plener z takim wariatem jak ja: mgły, rosa, świt... :o)
no skusiłaś mnie tymi pięknymi zdjęciami! jutro idę po wrzosy do mojej pani kwiaciarki :)
OdpowiedzUsuńwiedziałam, że będzie pięknie, gdy napisałaś o wrzosowej sesji...
OdpowiedzUsuńwrzosowiska są piękne... lubię razem z Tobą oglądać świat :)
ściskam Cię, Andziu!
piekne .. ;) uwielbiam takie kolorki
OdpowiedzUsuńWitaj, jestem nowa wśród Twoich obserwatorów. Cieszę się ogromnie, że tu do Ciebie trafiłam. Piękne zdjęcia, cudnie chwytasz chwile ... Napisałam komentarz pod ... sesją dwóch ślicznych kobietek - te zdjęcia rozwaliły mnie totalnie :) Na pewno będę stałą bywalczynią Twojego pamiętnika. Pozdrawiam serdecznie ... i cichutko zapraszam do siebie :) Idę dalej oglądać Twoje fotki, bo do samego początku jeszcze nie doszłam.
OdpowiedzUsuńFigo wczoraj po twojej wrzosowej sesji czułam pewien niedosyt i znowu zajrzałam na Twoją stronę www. Spędziłam tam dobrych parędziesiąt minut podziwiając z jaką delikatnością obchodzisz się z naturą. Jesteś obdarzona niezwykłą lekkością i czystością kadru. Podziwiam to co robisz z tymi wszystkimi motylkami, slimaczkami, płatkami, ździebełkami...
OdpowiedzUsuńszkoda, że dzieli nas trochę kilomatrów, bo chętnie wybrałabym się z Tobą w plener :)
En, dzięki wielkie za wszystkie miłe słowa
OdpowiedzUsuńja właściwie makro zajmuję się od początku
to były moje pierwsze zdjęcia :o)
no, marzy mi się poranny plener z takim wariatem jak ja: mgły, rosa, świt...
:o)